poniedziałek, 21 lipca 2014

Porównanie obiektywów Nikkor 50mm f/1.4 D oraz Nikkor 35mm f/1.8 G

Cześć!
Wiele z Was pytało mnie, który obiektyw lepszy: 50mm, czy 35mm? Zrobiłam więc test! Nie będzie to test czysto techniczny, bo szczerze mówiąc, nie jestem w tej dziadzinie ekspertem i znam niezbędne podstawy. Dzisiejszy post będzie w formie artystycznego testu tych dwóch obiektywów. Pokażę Wam jak obydwa szkiełka rozmywają tło, jaki mają kąt, jaki robią bokeh. A więc zaczynamy! :)

Na początku zacznijmy od historii zakupu obu obiektywów. Pewnie zadajecie sobie pytanie, dlaczego nie kupiłam 50mm f/1.4 G. Odpowiedź jest prosta: w wersji D mam pierścień przysłony. Nie muszę blokować dźwigni, tak jak w obiektywach G, aby mieć ją maksymalnie otwartą. Oczywiście podczas fotografowania przysłona musi być ustawiona na minimalną wartość i zablokowana, ale przy makro, które robię na odwrotnym mocowaniu, mogę ją otworzyć na maxa lub lekko przymknąć, czego nie jestem w stanie zrobić obiektywem z serii G. Mam zamiar zrobić porównanie 50mm f/1.4 z serii D i G przy pomocy Karoliny. Ten post już niebawem!
35mm kupiłam pod kątem imprez okolicznościowych. Mam dzięki niemu większy kąt i niezbędną jasność. Szczerze mówiąc, podczas robienia zdjęć na weselach, czasami ciężko jest objąć całą osobę 50-tką, uważam, że 35mm lepiej się tu sprawdzi (co nie znaczy, że 50mm pójdzie w odstawkę ;p). Przekonamy się o tym już w przyszłym miesiącu :)

Przejdźmy do sedna. Zaczynamy test. Sama byłam ciekawa jaka jest różnica między zdjęciami wykonanymi obydwoma obiektywami. Wszystkie zdjęcia, które tu wstawiam miały poprawiony kontrast i zostały lekko rozjaśnione. Nie kadrowałam ich na komputerze. Zdjęcia robiłam ze statywem z tego samego miejsca, żeby pokazać różnice w kącie fotografowania obu obiektywów. ISO niezmienne, czas w zależności od oświetlenia różny, ale on tutaj nie jest istotny.


1. Kąt obu obiektywów.


Oba zdjęcia zostały zrobione z tego samego miejsca, w którym stał statyw. Jak widzimy różnica jest spora. Rozmycie w obu przypadkach plastyczne i ładne. 35mm daje nam o wiele szerszy kąt zachowując przy tym rozmyte tło. Jednak rozmycie 50mm jest o wiele większe.


2. Krajobraz


Krajobrazy nie są moją mocną stroną, więc wybaczcie słabe zdjęcia. Jeśli nie mamy obiektywu stworzonego do krajobrazów, albo zwyczajnie kita, a posiadamy 35mm i 50mm, do tego typu fotografii wybierzmy 35mm. Krajobraz wykonany 50mm jest według mnie lekko ściśnięty.


3. Bokeh (sztuczne światło)

  Zdjęcia wykonane z tego samego miejsca.


Zdjęcia wykonane z perspektywy 50mm.

 Zdjęcie wykonane z perspektywy 35mm.

(Nie zważajcie na inne oświetlenie 4 ostatnich zdjęć, gdyż robiłam je później niż 2 pierwsze.)
Wniosek jeden: 50mm rozmywa lepiej. Jest to pewnie zasługa tego, że jest on jaśniejszy. Chociaż rozmycie na zdjęciach z perspektywy 35mm jest porównywalne.


4. Bokeh (światło naturalne)

 Z tego samego miejsca


Z perspektywy 35mm. Bardzo ciężko było mi ,,wyciągnąć'' rękę, więc drugie zdjęcie jest jakie jest :D


Z perspektywy 50mm

Bokeh na zdjęciach wykonanych przy pomocy 50mm jest większy, bardziej zachodzący na siebie. Natomiast w przypadku 35mm jest on mniejszy i bardziej wyraźny. Niezależnie od wielkości ,,kółek'' oba obiektywy rozmywają ładnie.


5. Zakres obejmowania twarzy na autoportretach


Zdjęcia robione z zakresu wyciągniętej ręki. 50mm typowego selfie się nie zrobi. 35tka już lepiej, bo obejmuje całą twarz. 50mm może byś stosowany do detali, takich jak oczy, usta, itd.

6. Maksymalne zbliżenie

Jest to porównywalne. Makro z tego żadne, ale oba obiektywy ostrzą dobrze na minimalnej odległości od fotografowanego obiektu.


A więc już sami widzicie jaka jest różnica między 35mm i 50mm :)
Powiem jedno: jeśli miałabym wybierać jeden z nich, nie wiem czy mogłabym się zdecydować. Oba obiektywy są jasne i przyjemnie się z nimi pracuje. Każdy z nich ma swoje wady i zalety. Do tego mogą być one stosowane to różnych zdjęć i na wiele sposobów. Jednak uważam, że to 50mm jest niezbędnikiem w każdej torbie fotograficznej. Nieważne czy ktoś jest amatorem, czy profesjonalistą, początkującym, czy zaawansowanym warto inwestować w obiektywy. Często one nadrabiają braki body. Jeśli mamy do wyboru świetne szkło i trochę gorsze body oraz dobre body i beznadziejną optykę, wybierajmy tą pierwszą opcję. To oczywiście moje zdanie, nie każdy może się z tym zgadzać :)
Mam nadzieję, że post Wam się spodobał i że pokazałam Wam podobieństwa i różnice między dwoma, zaprezentowanymi wyżej obiektywami.

Na koniec zdjęcia wykonane przy pomocy jednego i drugiego obiektywu :)
35mm:











50mm:








Pa! <3


 Facebook Fanpage   Photoblog | Tumblr |   Flickr | Ask  | Instagram |

















5 komentarzy:

  1. piękne zdjęcia (: muszę zakupić sobie obiektyw 55 mm

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny post, aż mnie teraz zastanowienie wzięło czy dobrze zrobiłam, że kupiłam 50 mm a nie 35 ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Katari! Przepiękne zdjęcia, post przeczytałam bardzo lekko. Chyba będę tutaj regularnie zaglądać. Wielki talent!

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne śliczne śliczne zdjęcia!

    http://soulofeverything.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękne zdjęcia i świetne porównanie obiektywów! :*
    http://photos-are-memories.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń